poniedziałek, 4 lutego 2008

a taką spłuczkę sedesową onegdaj wymyśliłem i własnoręcznie zrobiłem :)

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

piekne, widac, ze lubisz sobie pociagac a nie np. wysuwac :)

Mateusz pisze...

no, no, tylko mi tu bez takich ;)))

Anonimowy pisze...

no co Mateusz to nie ma się co oburzać:)

to musi być wygodne taką rączkę sobie pociągnąć a nie te np. mikroskopki klikać :))))
albo patrzeć ze zgrozą że ten wysuwany znowu się nie wsuwa

Anonimowy pisze...

ten anonimowy to Yeri