wtorek, 4 listopada 2008

popatrzę sobie trochę na Was! ;)

15 komentarzy:

emka58 pisze...

Taka jeste rozczochrana, wrócę za chwilkę, jak sie uczeszę...

funghetto pisze...

panie mateuszu, takie niezapowiedzine wizyty to zupelny brak wychowania, prosze pana, no. ja to np w pizamie jestem, bez makijazu, i wlasnie kolacje gotuje a pan tak wpada z nienacka i sie jeszcze patrzy! no nie wypada tak, nie wypada!
:)

Anonimowy pisze...

ha! nie ma zadnych walizek Panie Mateuszu, NIE MA !!! Wyszly! Pan sie tak po moich szafach nie rozglonda!

Mateusz pisze...

a właśnie, że będę Was nękał z zaskoczenia! ;)

funghetto pisze...

Panie, bo po policje zadzwonie! :)

Mateusz pisze...

dzwonić sobie Pani może, ja Pani nie powiem, co ja na to, że Pani będzie sobie na policję dzwonić! :)

funghetto pisze...

Pan powie, Pan powie, to Pana psami, tfu, kotami poszczuje! :D

Mateusz pisze...

jak kotami, to chyba jednak nie powiem! :D

funghetto pisze...

i w pracy tez mnie Pan, Pani Mateuszu, nagabuje? :)

Mateusz pisze...

tak już mam, nie ma przebacz! ;)

daijoji pisze...

Hihi :-) To jakiego koloru jest mój kot?

Mateusz pisze...

a jest koloru ufarbowanego Behemota! ;)

daijoji pisze...

No zgoda. Ale z paroma białymi włoskami na klatce piersiowej, czego mogłeś nie dostrzec.

Mateusz pisze...

drobne szczegóły kota mogłem pominąć z wrażenia! ;)

daijoji pisze...

:-)))