opasłe "Sumo" Newtona, spoczywające na specjalnie do tego zaprojektowanym stoliku, przeglądałem w sali świątyni Diany w warszawskich Łazienkach, w niepokoją cym towarzystwie znanej i ekscentrycznie pięknej projektantki mody, organizatorki tego jakby wernisażu, tylko we dwoje! ;)
Nie będę Cię ciągnąć za język w takim razie, choć najwyraźniej sugerujesz, że ciąg dalszy jednak był ;)) Fotografie piękne! powtarzam się, ale te, które dodałeś również mi się bardzo podobają. Trochę mi tylko w tym wszystkim zgrzyta gips i kołnierz ortopedyczny na jednej pani - tak to ustrojstwo się chyba nazywa? Zabrzmiał wśród innych jak ponure memento...brrr....
8 komentarzy:
Piękne zdjęcia :)
opasłe "Sumo" Newtona, spoczywające na specjalnie do tego zaprojektowanym stoliku, przeglądałem w sali świątyni Diany w warszawskich Łazienkach, w niepokoją cym towarzystwie znanej i ekscentrycznie pięknej projektantki mody, organizatorki tego jakby wernisażu, tylko we dwoje! ;)
Jakiś ciąg dalszy...? :))) Jak to robisz, że kobiety tak do Ciebie lgną? nawet ekscentryczne!
może raczej ja do kobiet, któż to wie? ;)
Ciąg dalszy muszę zachować ze zrozumiałych względów w tajemnicy! ;)
Nie będę Cię ciągnąć za język w takim razie, choć najwyraźniej sugerujesz, że ciąg dalszy jednak był ;))
Fotografie piękne! powtarzam się, ale te, które dodałeś również mi się bardzo podobają. Trochę mi tylko w tym wszystkim zgrzyta gips i kołnierz ortopedyczny na jednej pani - tak to ustrojstwo się chyba nazywa? Zabrzmiał wśród innych jak ponure memento...brrr....
w gipsie to Paloma Picasso! :)
a gdzie świemty mikołaj ? :-(
;-))))))
y.
poleciał wypłoszony do tych swoich reniferków! ;)
Prześlij komentarz