środa, 19 września 2007

dzień dwunasty

Dzień dwunasty, dzień tuzinny, nasty, a więc w pewnym obcym dla nas języku nawet nieprzyzwoity można rzec. Zastanawiam się co mogło pełnić w zamierzchłej przeszłości funkcje dzisiejszych blogów i tak sobie myślę, że naskalne rysunki z Lascaux mogły być czymś takim. Może egipskie hieroglify tez były rodzajem dzisiejszych blogów, które cudem dotrwały do naszych czasów. Nie bardzo mogę uwierzyć, że tajemne zapiski sprzed tysięcy lat odczytano w sensie odkrycia prawdziwej zawartości ich treści. I nie tylko o hieroglify idzie. Idzie o wszystko, co było zapisane w nieznanych nam językach, z pismem klinowym na czele.

Brak komentarzy: