Opowieści z dolnej półki
poniedziałek, 10 września 2007
dzień trzeci
Nie dość, że poniedziałek, to na dodatek jeszcze urodziny. Cieszyć się nie ma za bardzo z czego, bo każde urodziny to na dobrą sprawę bliżej niż dalej, i tak naprawdę nie wiadomo do czego. Zobaczy się po, albo i nie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz