środa, 17 października 2007

przypisy ściśle prywatne

PIERROTkomiczna postać z dawnej pantomimy francuskiej, wzorowana na pajacu Zannim z włoskiej commedi dell’arte. We francuskiej wersji miał ubieloną mąką twarz, biało czarny strój z charakterystyczną kryzą i obcisłą czapeczkę z dużym pomponem. Mimo przypisywanej mu głupkowatości, w sumie smutny i budzący wzruszenie wyraz twarzy. W języku francuskim słowo pierrot oznacza zarówno błazna i głupca, jak również w potocznym języku wróbla. Odpowiednio przedstawiony potrafił budzić grozę i przerażenie. Tak jak na rysunku Alfreda Kubina, gdzie przerastająca o kilka głów wzrost przeciętnego człowieka postać Pierrota jest Śmiercią, co widać po wystających z rękawów kościanych dłoniach. Kładzie jedną z nich na głowie nieświadomej niczego dziewczynki, która myśląc, że ma do czynienia z gigantyczną lalką, łapie ją za guzik górnej części stroju. Na ziemi leży dotknięty wcześniej przez Pierrota mężczyzna w cylindrze. Nie zawsze więc zabawy z człekokształtnymi lalkami są tak niewinne, na jakie z pozoru wyglądają.

Brak komentarzy: