czwartek, 25 października 2007

przypisy ściśle prywatne

ACHILLES – ze strony ojca wnuk nieprześcignionej pobożności Ajakosa, który ludowi wywodzącemu się od mrówek dał imię Myrmidonów, a sławę posłusznego boskim wyrokom zyskał skazując własnych synów na wygnanie za bratobójczy mord. Jednym z wygnanych synów był Peleus, ojciec Achillesa, zrodzonego ze związku z boginią Tetydą, o rękę której starali się wcześniej Zeus i Posejdon. Od dalszych starań obu bogów odstraszyła treść przepowiedni, w myśl której dziecko wydane na świat przez Tetydę stanie się potężniejsze od własnego ojca. Dlatego zgodzili się na związek śmiertelnego człowieka z Tetydą, najsławniejszą z nereid, córką ujeżdżającego trytona starca Nereusa, którego rodzicami z kolei była Ziemia i Morska Fala. Starsze rodzeństwo rudowłosego Achillesa zginęło w ogniu, w którego płomieniach matka usiłowała wyżarzyć z ich ciał śmiertelne elementy. Achillesa w ostatniej chwili ocalił zaniepokojony losem starszych dzieci ojciec. Zanurzony przez matkę w wodach Styksu uzyskał odporność na bitewne rany z wyjątkiem pięty, za którą był trzymany. Wychowywany przez centaura Chejrona i jego żonę nimfę Chariklo, właśnie od nich otrzymał imię Achilles w miejsce poprzedniego, które brzmiało Ligyron. Spalone w ogniu ścięgno Chejron wymienił mu na nowe, pobrane ze zwłok znanego z szybkiego biegania giganta Damysosa, dzięki czemu Achilles mógł ścigać się nawet z wiatrem. Aby przejąć najlepsze cechy niektórych dzikich zwierząt karmiony był ich surowym mięsem. Nie do końca przyswoił sobie nauki Chejrona, który usiłował wpoić mu pogardę dla dóbr doczesnych i umiarkowanie. Wbrew ostrzeżeniom matki wziął czynny udział w wojnie trojańskiej, gdzie zanim zginął trafiony w piętę wystrzeloną z łuku Parysa strzałą, której lotem kierował Apollon, zdołał zabić Hektora. Kiedy odsłonił twarz jednego z zabitych przez siebie obrońców Troji, ujrzał oblicze pięknej kobiety, w której natychmiast się zakochał. Była to królowa Amazonek Pentesilea, która wcześniej przybyła Trojanom z odsieczą. Przed opisywanymi przez Homera wydarzeniami zdążył jeszcze zabić synów Apollona i Posejdona. Po śmierci przechadza się po wsze czasy po zamglonych Polach Elizejskich.

Brak komentarzy: